Akademik w Szczecinie: rekrutacja 2014. Dla studentów ZUT, US i szkół prywatnych.
Rekrutacja do domu akademickiego "Rejs"
Szczecin, A. Mickiewicza 51
3. Umówić się na spotkanie.
Kariera zaczyna się już studiach!
Najnowsze badania* w Polsce pokazują: największe znaczenie dla pracodawców mają wiedza, umiejętności, doświadczenie oraz kompetencje psychospołeczne. I to, aby traktować swoją pracę jako pasje – z którą się identyfikujesz i przynosi Ci radość.
* Badania: http://www.rynekpracy.pl/artykul.php/wpis.673
Jak zdobyć te zdolności? Kiedy? Kto i co może może Ci pomóc?
Proponujemy Tobie zamieszkanie i naukę w domu akademickim „Rejs” w Szczecinie, gdzie duży nacisk kładzie się na naukę, studia, współpracę z innymi oraz interdyscyplinarność.
ABY ZAMIESZKAĆ W „Ośrodku REJS” przeczytaj poniższe informacje:
Więcej o „Rejsie” – dobrze wiedzieć …
Co „Rejs” proponuje dla rozwoju osobistego?
Wędkę… możliwości pracy nad sobą, pełnych znaczenia rozmów na zasadzie coachingu. Bibliotekę, solidny plan dnia z ustalonymi godzinami posiłków i czasem na naukę. Dostęp do Internetu, grupę ludzi, dla których przesiadywanie w czytelni nie stanowi wyczynu, a nauka nie stoi wyżej od przyjaźni i lojalności. Ludzi, którzy lubią rozrywkę, ale nie boją się ambitnych filmów. Ludzi, którzy śpiewają, lubią poznawać nowe miejsca w Szczecinie, Polsce i na świecie!
Sławomir Lachowski, założyciel MBank
Bogdan Rymanowski, dziennikarz TVN
Grzegorz Halama, satyryk
Prof. Bogusław Machaliński, lekarz medycyny, wykładowca PUM
Roman Kopiński, przedsiębiorca, współzałożyciel Piekarni „Asprod”
Mariusz Zaworski, Prezes Thomas-Beton Poland sp. z o.o
Andrzej Burzyński, psycholog
Jacek Kędzior, Parter w firmie Ernst & Young
Jose Garcia, krytyk filmowy
Krystyna Łyczywek, fotografik, romanistka
Kazik Staszewski, lider KULT, KNŻ, KAZIK
Czy związek Opus Dei z akademikiem ma znaczenie dla domowników?
W „zestawie do wędkowania” są też i inne, bardziej „głębinowe” narzędzia… Chodzi o osobistą więź z Bogiem. Kaplica, możliwość uczestnictwa we Mszy Świętej nie tylko w niedzielę, kursy pogłębienia wiary dla chętnych – to tylko niektóre z propozycji, jakie można u nas znaleźć. Nie zamykamy się wobec innych wyzwań, tymczasem rozumiemy, że bez rozwijania się w tej sferze człowiek nie jest w stanie być w pełni szczęśliwy.
Zamieszkaj w „Rejsie”. Zapewnimy Ci:
- dobre warunki do nauki (atmosfera pracy, biblioteka i czytelnia, sala komputerowa);
- możliwość dogodnego i szybkiego dojazdu w każdym kierunku;
- pokoje jednoosobowe i trzyosobowe;
- całodzienne wyżywienie (4 posiłki: śniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja);
- pranie, sprzątanie
- Internet;
- salę sportową.
Koszt: 1150 zł miesięcznie
Program stypendialny – informacje: 508 224 763
Ośrodek Akademicki „Rejs”, al. Adama Mickiewicza 51, Szczecin
www.Rejs.edu.pl
Świetnie, że wpadłeś na tę stronę. Aby zamieszkać w Naszym domu akademickim, należy wykonać 3 rzeczy:
1. Przeczytać warunki zamieszkania w „Rejsie” (poniżej).
2. Skontaktować się z nami - telefonicznie.
TELEFON: 508 224 7631. Przeczytać warunki zamieszkania w „Rejsie” (poniżej).
2. Skontaktować się z nami - telefonicznie.
3. Umówić się na spotkanie.
Najnowsze badania* w Polsce pokazują: największe znaczenie dla pracodawców mają wiedza, umiejętności, doświadczenie oraz kompetencje psychospołeczne. I to, aby traktować swoją pracę jako pasje – z którą się identyfikujesz i przynosi Ci radość.
* Badania: http://www.rynekpracy.pl/artykul.php/wpis.673
Jak zdobyć te zdolności? Kiedy? Kto i co może może Ci pomóc?
Proponujemy Tobie zamieszkanie i naukę w domu akademickim „Rejs” w Szczecinie, gdzie duży nacisk kładzie się na naukę, studia, współpracę z innymi oraz interdyscyplinarność.
Celem „Rejsu” jest stworzenie takich warunków, aby każdy student mógł się rozwijać naukowo i społecznie, przygotowując się do pracy i życia w rodzinie.
Ośrodek Akademicki „Rejs” w Szczecinie oferuje jednoosobowe pokoje z łazienką, całodniowe wyżywienie oraz pranie. Każdy student ma do dyspozycji czytelnię, salę komputerową i wiele innych miejsc (np. sala sportowa). Wysokość opłat 1150 zł – miesięcznie składa się na pokój, wyżywienie, pranie i utrzymanie domu (sprzątanie).
W naszym domu akademickim mieszkają głównie studenci (mężczyźni) z wielu uczelni Szczecina. Także z zagranicy. Tak jak w Oxford czy na Harvardzie – tworzymy niewielki college – na 16 osób. Każdy z nas ma również część zadań domowych np. przygotowanie kolacji, opieka nad ogrodem, odśnieżanie czy drobne porządki.
ABY ZAMIESZKAĆ W „Ośrodku REJS” przeczytaj poniższe informacje:
- „Rejs” kieruje swoją ofertę dla mężczyzn, studentów dziennych,
- „Rejs” nie jest instytucją religijną,
- „Rejs” stwarza warunki do rozwoju i pracowitości, więc zapraszamy ludzi poważnie traktujących swoje studia i życie zawodowe,
Więcej o „Rejsie” – dobrze wiedzieć …
Co „Rejs” proponuje dla rozwoju osobistego?
Wędkę… możliwości pracy nad sobą, pełnych znaczenia rozmów na zasadzie coachingu. Bibliotekę, solidny plan dnia z ustalonymi godzinami posiłków i czasem na naukę. Dostęp do Internetu, grupę ludzi, dla których przesiadywanie w czytelni nie stanowi wyczynu, a nauka nie stoi wyżej od przyjaźni i lojalności. Ludzi, którzy lubią rozrywkę, ale nie boją się ambitnych filmów. Ludzi, którzy śpiewają, lubią poznawać nowe miejsca w Szczecinie, Polsce i na świecie!
Dlaczego 5 lat studiów i świetny dyplom to za mało, by dostać się do dobrej pracy?
Wydaje się nam, że edukacja jest bardzo mocno nastawiona na zdobywanie wiedzy. Owszem, potężna wiedza jest potrzebna w dzisiejszej, tak ostro wyspecjalizowanej nauce. Ale to nie wszystko! Czują to młodzi absolwenci już w pierwszych rozmowach kwalifikacyjnych. Nie wystarczy mocne przeświadczenie o przyszłym sukcesie. Wymaga się od nich umiejętności takich, jak: empatyczne słuchanie, zdolność wysławiania się oraz radość z siebie i znajomość siebie. A te zdolności nie sposób improwizować.
Jak można zdobyć komunikatywność, otwartość, odwagę wobec nowych wyzwań?
Na przykład uczestnicząc w spotkaniach z ludźmi, którzy poza sukcesami zawodowymi, odnieśli zwycięstwa w życiu. Te osoby najlepiej przekonują nas, że obraz pełnego radości i ciepła domu rodzinnego nie jest nam zarezerwowany po ciężkiej harówce pierwszej połowy życia.
Czy można osiągnąć sukces i mieć czas na pasje, sport, spotkania, lektury spoza własnych studiów (niespecjalistyczne)?
Pamiętam, jak w pierwszych latach medycyny Bartek – ambitny człowiek, pełen pasji i zainteresowań, pochodzący z Drawska Pomorskiego – zdecydował się dalej trenować skoki wzwyż. Nie było łatwo dotrzymać tempa wejściówek i wieczornych treningów. Niemniej jednak, pokonanie własnych ograniczeń w duchu sportowym ma ogromne znaczenie dla naszego nastawienia. Często dobry mecz lub wyciskająca przejażdżka rowerowa najlepiej usposabiają nas do jeszcze cięższego tygodnia.
Czy można „uczyć się rodziny”, mieszkając w męskim akademiku?
Bardzo smaczne posiłki, nietypowe dekoracje, wyprasowane i ładnie ułożone we własnym pokoju ubrania… to powody, by chciało się wracać do domu. Prawdziwy więc sekret naszego domu to wkładający serce w pracę dla nas zespół Pań, który nazywamy Administracją. Szpinakowy krem lub tiramisu na święta, różnorodne menu, to najprawdopodobniej prawdziwa przyczyna, dlaczego tak trudno jest nas opuścić… i jak mocno utrwalają się wspomnienia.
Czy wartości takie, jak praca zespołowa – tzw. teamworking – i dyskusje znajdują też wyraz w Naszym akademiku?
W „Rejsie” zdajemy sobie sprawę, jak ważny jest czas na własną refleksję i osobiste ugruntowanie własnych przekonań. Jesteśmy jednak świadomi, że wymagania stawiane przez dzisiejszych pracodawców skłaniają nas do tworzenia mocnych relacji współpracy, tzn. akceptacji innych i dużej dozy inteligencji emocjonalnej. Z tego powodu na różnych płaszczyznach tworzą się w „Rejsie” zespoły wokół konkretnych inicjatyw – od sportowych (siatkówka, piłka nożna, biegówki), wyjazdowych (Berlin, Londyn, Barcelona) po prospołeczne (wolontariat, odwiedziny osób starszych, warsztaty, workcampy).
Wydaje się nam, że edukacja jest bardzo mocno nastawiona na zdobywanie wiedzy. Owszem, potężna wiedza jest potrzebna w dzisiejszej, tak ostro wyspecjalizowanej nauce. Ale to nie wszystko! Czują to młodzi absolwenci już w pierwszych rozmowach kwalifikacyjnych. Nie wystarczy mocne przeświadczenie o przyszłym sukcesie. Wymaga się od nich umiejętności takich, jak: empatyczne słuchanie, zdolność wysławiania się oraz radość z siebie i znajomość siebie. A te zdolności nie sposób improwizować.
Jak można zdobyć komunikatywność, otwartość, odwagę wobec nowych wyzwań?
Na przykład uczestnicząc w spotkaniach z ludźmi, którzy poza sukcesami zawodowymi, odnieśli zwycięstwa w życiu. Te osoby najlepiej przekonują nas, że obraz pełnego radości i ciepła domu rodzinnego nie jest nam zarezerwowany po ciężkiej harówce pierwszej połowy życia.
Czy można osiągnąć sukces i mieć czas na pasje, sport, spotkania, lektury spoza własnych studiów (niespecjalistyczne)?
Pamiętam, jak w pierwszych latach medycyny Bartek – ambitny człowiek, pełen pasji i zainteresowań, pochodzący z Drawska Pomorskiego – zdecydował się dalej trenować skoki wzwyż. Nie było łatwo dotrzymać tempa wejściówek i wieczornych treningów. Niemniej jednak, pokonanie własnych ograniczeń w duchu sportowym ma ogromne znaczenie dla naszego nastawienia. Często dobry mecz lub wyciskająca przejażdżka rowerowa najlepiej usposabiają nas do jeszcze cięższego tygodnia.
Czy można „uczyć się rodziny”, mieszkając w męskim akademiku?
Bardzo smaczne posiłki, nietypowe dekoracje, wyprasowane i ładnie ułożone we własnym pokoju ubrania… to powody, by chciało się wracać do domu. Prawdziwy więc sekret naszego domu to wkładający serce w pracę dla nas zespół Pań, który nazywamy Administracją. Szpinakowy krem lub tiramisu na święta, różnorodne menu, to najprawdopodobniej prawdziwa przyczyna, dlaczego tak trudno jest nas opuścić… i jak mocno utrwalają się wspomnienia.
Czy wartości takie, jak praca zespołowa – tzw. teamworking – i dyskusje znajdują też wyraz w Naszym akademiku?
W „Rejsie” zdajemy sobie sprawę, jak ważny jest czas na własną refleksję i osobiste ugruntowanie własnych przekonań. Jesteśmy jednak świadomi, że wymagania stawiane przez dzisiejszych pracodawców skłaniają nas do tworzenia mocnych relacji współpracy, tzn. akceptacji innych i dużej dozy inteligencji emocjonalnej. Z tego powodu na różnych płaszczyznach tworzą się w „Rejsie” zespoły wokół konkretnych inicjatyw – od sportowych (siatkówka, piłka nożna, biegówki), wyjazdowych (Berlin, Londyn, Barcelona) po prospołeczne (wolontariat, odwiedziny osób starszych, warsztaty, workcampy).
Dodatkowo inicjujemy cykliczne spotkania dla studentów i licealistów z liderami biznesu, nauki, władzy, sportu, mediów. Wśród gości był/była:
Sławomir Lachowski, założyciel MBank
Bogdan Rymanowski, dziennikarz TVN
Grzegorz Halama, satyryk
Prof. Bogusław Machaliński, lekarz medycyny, wykładowca PUM
Roman Kopiński, przedsiębiorca, współzałożyciel Piekarni „Asprod”
Mariusz Zaworski, Prezes Thomas-Beton Poland sp. z o.o
Andrzej Burzyński, psycholog
Jacek Kędzior, Parter w firmie Ernst & Young
Jose Garcia, krytyk filmowy
Krystyna Łyczywek, fotografik, romanistka
Kazik Staszewski, lider KULT, KNŻ, KAZIK
Czy związek Opus Dei z akademikiem ma znaczenie dla domowników?
W „zestawie do wędkowania” są też i inne, bardziej „głębinowe” narzędzia… Chodzi o osobistą więź z Bogiem. Kaplica, możliwość uczestnictwa we Mszy Świętej nie tylko w niedzielę, kursy pogłębienia wiary dla chętnych – to tylko niektóre z propozycji, jakie można u nas znaleźć. Nie zamykamy się wobec innych wyzwań, tymczasem rozumiemy, że bez rozwijania się w tej sferze człowiek nie jest w stanie być w pełni szczęśliwy.
Zamieszkaj w „Rejsie”. Zapewnimy Ci:
- dobre warunki do nauki (atmosfera pracy, biblioteka i czytelnia, sala komputerowa);
- możliwość dogodnego i szybkiego dojazdu w każdym kierunku;
- pokoje jednoosobowe i trzyosobowe;
- całodzienne wyżywienie (4 posiłki: śniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja);
- pranie, sprzątanie
- Internet;
- salę sportową.
Koszt: 1150 zł miesięcznie
Program stypendialny – informacje: 508 224 763
Ośrodek Akademicki „Rejs”, al. Adama Mickiewicza 51, Szczecin
www.Rejs.edu.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz